Hej! Ostatnio w pierwszym poście mówiliśmy że będzie o chomikach . I są.
I ja , KinkoPolska opowiem o mojej gromadzce xD.
Bez oka , ale przeżył...
Mój pierwszy chomik nie miał oka. Dlatego że w sklepie
zoologicznym gdy inne chomiki były na tym "kółku"
to on też chciał na nie wskoczyć ale gdy skoczył , zawadził o te kółko okiem i koniec :c.
Ale go ze współczucia wzięliśmy i świetnie się bawiliśmy. Pewnie chcecie
wiedzieć jak wyglądał. Miał tam czerwoną dziurę ale nie z tym o czym teraz zapewne
myślicie tylko tam miał czerwoniawą skórę. Gdy go wypuściliśmy na dwór, poszedł
pod oponę i było smutno. ale później było raźniej. Podwójnie raźniej.
Bliźniaki
Potem miałem dwójkę chomików. Pamiętam że gdy puściłem jednego na kanapę on
wyjął z buzi ziarno słonecznika. Wziął sobie z zoologicznego na zapas gdyby nie miał
co jeść! Ale mądry. Niestety jeden chomik był bardzo cały czas słaby i pamiętam jak drugi
brał go na grzbiet żeby go zanieść do jedzenia ale potem zdechł :(. Ale drugi żył 5 lat :).
Inne
Miałem też inne chomiki wcześniej ale ledwo co je pamiętam bo wtedy miałem tyko 5 , 6 lat.
Wiem że teraz kupie sobie następnego. Mam nadzieję że się spodobało.To papa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz